W latach 600 - 850 n.e. czarodzieje wstydzili się magii i jak gdyby nic stawali się mugolami i rozpoczynali zwykłe, szare, mugolskie życie. W Czasach Rozkwitu przebiegał proces wprost odwrotny. Liczba czarodziejów zwiększyła się o 45 %. We wczesnych wiekach średniowiecza ( tj od IX do wieku XII n.e. ) trwała tzw. Epoka Rozkwitu Magii (Czarodziejstwa), ponieważ w tym okresie żyło 5 największych czarodziejów : Merlin - zwany do dziś dnia Księciem Magów oraz czterech założycieli Hogwartu- Godryk Gryffindor, Helga Hufflepuff, Rowena Ravenclaw i Salazar Slytherin. Czyli można powiedzieć, że magia przeżywała gwałtowny rozwój. Wtedy założono Hogwart oraz wiele Departamentów w Ministerstwie Magii. W tym okresie powstał Hogwart oraz wiele Wydziałów w Ministerstwie Magii. Powstawało wiele różnych terminów m.in. Transmutacja. Według dokumentów odnalezionych w Departamencie Tajemnic (udostępnione dnia 16.03.1887 r. ) oraz listów odnalezionych w podziemiach Manchesterskiej Katedrze możemy stwierdzić, że ludzie za transmutację uważali dzisiejsze: przeciwzaklęcia, zaklęcia obronne, zaklęcia powodujące zmianę zachowania, lokacji, koloru i jakiejkolwiek z cech. Z tego okresu pozostała bardzo ważna zasada:
Reguła jest dobra po dzisiejszy dzień! Dziś wiemy, że transmutacja to tylko zamiana jednej rzeczy w drugą, więc dzisiejszych przeciwzaklęć itp. Nie możemy zaliczyć do transmutacji, lecz do zaklęć lub uroków.
Pan Samuel DeLion przyczynił się w transmutacji tym, że wraz z Tommy'm Nyerem (oby dwaj byli Amerykanami) wynaleźli sposób przemieniania się w zwierzę. Opisali dokładny przebieg i sposób w wielu książkach. Dzięki nim świat poznał "animagów" oczywiście nie oni sami wymyślili tę nazwę, szybko owa wieść okrążyła świat, m.in. brukowce jak i ludzie postanowili nazwać ich animagami od "animal" zwierzę i "mag" czarodziej. Wkrótce jednak ludzie zaczęli sami eksperymentować i bez pomocy książek czy specjalistów próbowali przemienić się w jakiekolwiek zwierzę, niektóre wypadki kończyły się tragicznie. Ale sam Tommy Nyer stwierdził, że przemiana w owady(muchy, chrząszcze, komary itd.) stały się niezbyt ciekawe więc postanowił wymyślić przemianę w małe gryzonie (myszy, szczury, chomiki itd.) udało mu się. Jednak Samuel DeLion chciał być lepszy od swojego dawnego przyjaciela i sięgną po takie zwierzęta jak tygrys, lew, gepard, orzeł, żyrafa, krokodyl i inne duże zwierzęta. Skończyło się to tragicznie ponieważ zacięta rywalizacja między Samuelem, a Tommy'm doprowadziła ich do śmierci, której mogli uniknąć. Od tego czasu wielu uczonych zmieniało i doskonaliło sztukę przemiany w animaga.
Profesor Jaron Svoray z Egiptu był wielkim uczonym, skończył studia Transmutacji i nauczał w Egipskiej szkole. Wynalazł wiele prostszych sposobów na transmutowanie większych przedmiotów, oraz żywe istoty, niż kiedyś były, tymi sposobami posługujemy się do dziś. Np. udowodnił, że najprościej transmutuje się przedmioty z tego samego tworzywa(np. drewniany stół w drewniane krzesło, metalowy stół w metalowe krzesło) niż np. drewniany stół w metalowe krzesło. Mieszanie tworzyw jest bardzo trudne i wymaga ogromnej precyzji, ale oczywiście jest do wykonania. Udowodnił również, że pozornie nietrudno transmutować gryzonia w innego gryzonia, albo płaza w innego płaza, ale oczywiście ssaka w gada jest o wiele, wiele trudniejsze.
Pani Erla Zwingle zapoczątkowała przemianę człowieka w przedmiot nawet o bardzo małej wielkości bądź o bardzo dużej wielkości nie zależnie od wagi i wzrostu człowieka. Udoskonalając swoją dziedzinę zabiła swego męża przemieniając go w dzbanek do herbaty i niestety nie potrafiła już tego procesu odwrócić. W podobny sposób uśmierciła swoją przyjaciółkę, dwójkę dzieci i swojego ojca(matka uciekła). Po 2 latach wpadła w obsesję sławy i transmutowania wszystkich ludzi jakich mogła, pewnego razu około 13:40 wybiegła na ulicę wykrzykując nowe zaklęcie i rzucając je na wszystkich którzy byli tego dnia na ulicy. Niestety ona jak i inni uczeni nie wiedzieli jak ich odczarować, więc nie wysłano jej do Azkabanu lecz do szpitala św. Munga gdzie stwierdzono, że jest psychicznie chora. Zmarła po 6 latach.
Pan Marco Farnea pochodzący z Brazylii wynalazł bardzo rzadką transmutację. A mianowicie zmieniał istoty żywe w różne przedmioty które zawierały pewne części i czynniki życiowe poprzedniego organizmu np. szczekająca szklanka, latający talerz, gryzący stół, zastawa stołowa która sama chodziła i nabierała to co dana osoba chciała. Czasami było to bardzo przydatne. Marco zdobył wielką sławę i cieszył się wielkim szacunkiem innych czarodziejów. Przeprowadził się do Anglii, dokładnie to do Londynu. Poznał kilku niewłaściwych ludzi(zwanych do dzisiaj Śmierciożercami) i zasilił szeregi Tego-Którego-Imienia-Nie-Wolno-Wypowiadać, niedługo po tym został złapany przez aurorów i umieszczony w Azkabanie gdzie umarł po 3 miesiącach.
Czarownica Kirke żyła w XVI wieku (1520-1568) w Grecji. Była bardzo potężną i bardzo okrutną czarownicą. Kirke mieszkała w wielkim pałacu. Jednak nie był to zwykły pałac. Kirke transmutowała swoich gości w to, w co zechciała, np. Wielkiego czarodzieja Michała Sędzijowa zamieniła w ten właśnie pałac, w którym mieszkała. Czarodziejkę Mirandę zamieniła w szafę do swojej sypialni. Kirke miała wielu gości, więc nie miała problemu z "umeblowaniem" pałacu. Jednak gdy w 1568 roku odwiedził ją Averry Smitch i gdy dowiedział się, jakie okrucieństwa wyrządziła Kirke czarodziejom i czarownicom, podstępem zamienił szafę z powrotem w czarodziejkę Mirandę i oboje przetransmutowali Kirke w świnię. Kiedy to uczynili, czar transmutacji Kirke prysł. Wszyscy czarodzieje przybrali znów ludzką postać. Averry i Miranda stali się sławnymi na cały świat czarodziejami. Taki był koniec czarownicy Kirke.